Polana
+5
Rezi
San
LEITO
Death
Gerani
9 posters
:: RPG :: DZIKIE LASY :: POLANA
Strona 1 z 6
Strona 1 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Polana
Polana jest ogromna i ma kształt idealnego koła. Otoczona jest przez las. Rośnie na niej wysoka trawa i mnóstwo kwiatów, co dodaje jej uroku.
Gerani- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 46
Re: Polana
Przyszedłem tutaj. Nie wiem dlaczego, ale wszedłem na ten teren. Pewnie mnie od razu wypędzą, ale co tam. Tak dawno tu nie byłem... Zaledwie jako mały wilk. Eh.. Tak się tutaj zmieniło... No ale cóż.. Zatrzymałem się i rozejrzałem, nikogo nie ma... I dobrze... Gdybym spotkał jakąś nimfę to nie byłoby tak miło... Usiadłem i spojrzałem na trawę, wsłuchałem się w śpiew ptaków.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Wiedziona słodkim zapachem kwiatów, znalazłam się na polanie. Przychodziłam tutaj prawie codziennie, ale tym razem woń polany zmieszała się jeszcze z zapachem innego stworzenia i to na pewno nie był ktoś z mojego gatunku, ponieważ śmierdział jak pies.
Ukryłam się za pierwszym lepszym drzewem, trochę przestraszona i obserwowałam nieznajomego z ukrycia, choć byłam pewna, że wyczuł mój zapach w chwili, gdy tylko wkroczyłam na polanę. W sumie nie miałam się czego bać, bo na pewno bym uciekła, ale...
Ukryłam się za pierwszym lepszym drzewem, trochę przestraszona i obserwowałam nieznajomego z ukrycia, choć byłam pewna, że wyczuł mój zapach w chwili, gdy tylko wkroczyłam na polanę. W sumie nie miałam się czego bać, bo na pewno bym uciekła, ale...
Gerani- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 46
Re: Polana
Podniosłem głowę do góry i wsłuchiwałem się dalej w śpiew ptaków. Ah.. Jak ja tego potrzebowałem.. Tego spokoju... Nagle coś wyczułem, otworzyłem oczy, a uszy podniosłem do góry. Była to jakaś nimfa, może elf.. Nie wiem.. Oni pachną tak samo... Wstałem i rozejrzałem się. Chyba znów trzeba uciekać... Westchnąłem. Nie chciało mi się...
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Wyczułem kolejnego gościa. Tym razem Elf... Prychnąłem i warknąłem cicho. Nie mogę mieć ani chwili spokoju? Rozejrzałem się. Zauważyłem go, nie wyglądał na przyjaznego. A pfe... Położyłem uszy po sobie i obserwowałem go z groźną miną powarkując cicho.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Nie denerwuj się od razu. Ja aby przechodzę. *szedłem w nadal prosto. Nie chciałem mieć żadnego konfliktu*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
Tylko na niego spojrzałem. Podniosłem wysoko uszy... Elfy zawsze były dziwne.. Zawsze mnie zadziwiały, no ale coż... Skierowałem wzrok na niebo i uśmiechnąłem się opadając delikatnie na trawę.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
*Zatrzymałem się niedaleko wilka po czym rozejrzałem się* hm...
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
Opuściłem uszy i zamknąłem oczy uśmiechając się. A niech mi przeszkadzają... Co mi tam.. Chociaż jedna miła chwila i później znów ruszać... Wiatr delikatnie na mnie padał, przez co sierść zaczęła się z lekka targać, jednak zignorowałem to i otworzyłem ślepia patrząc na chmury. Westchnąłem.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Coś mi tu nie pasuje. Kogoś wyczuwam... *rozglądałem się. Czułem że ktoś tu jeszcze jest*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
-Wiem.. - Powiedziałem do Elfa. - Jest tu jeszcze jakaś Elfka czy tam Nimfa... Albo Czarodziejka... W sumie nie wiem.. Te Istoty zawsze pachną tak samo... - Dodałem patrząc na niebo. Wciąż miejąc opuszczone uszy spojrzałem na Elfa. - A ty? Czego tu chcesz?
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Co ja robię? Mieszkam tyle powiem... Oby to nie był czarodziej. Nie nawidze ich.
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
-Aha... - Ziewnąłem i uśmiechnąłem się. - Czarodzieje, nie czarodzieje... Co to za różnica? - Zaśmiałem się wstając i rozciągając. Spojrzałem na Elfa z uśmiechem. Może i był jakiś dziwny, ale był nawet, nawet...
-Dzisiaj jest zbyt ładnie, by siedzieć w domu... Czemu by nie wyjść...? - Mój głos przybrał nutę figlarności. Oblizałem się i zacząlem węszyć w powietrzu. -Hm.. - Kobieta... Dopiero teraz wyczułem... Roześmiałem się.
-Dzisiaj jest zbyt ładnie, by siedzieć w domu... Czemu by nie wyjść...? - Mój głos przybrał nutę figlarności. Oblizałem się i zacząlem węszyć w powietrzu. -Hm.. - Kobieta... Dopiero teraz wyczułem... Roześmiałem się.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Dzień jak co dzień wielka rewelacja *nabrałem ufności dla wilka*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
-Życie jest zbyt krótkie, by cały czas siedzieć w domu... - Powiedziałem tylko i dalej węszyłem. Roześmiałem się. Przestałem węszyć i poprawiłem grzywkę. Spojrzalem na Elfa. - Co ty taki smutny?
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
Taki już po prostu jestem. *Rozejrzałem się szukając zwierzyny. Musiałem coś upolować ponieważ zapasy się kończyły*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
-Hm... - Mój wzrok powiódł na małą wróżkęm złapałem ją szybko za srzydełko i przybliżyłem do siebie.
-Takie malutkie z ciebie stworzonko... - Roześmiał się. - I takie ładne... - Dotknąłem pazurem jej główki. Ta jęknęła próbując się wyrwać. Po kilku minutach puściłem wróżkę.
-Takie malutkie z ciebie stworzonko... - Roześmiał się. - I takie ładne... - Dotknąłem pazurem jej główki. Ta jęknęła próbując się wyrwać. Po kilku minutach puściłem wróżkę.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
*Spojrzałem na Death'a ze zdziwieniem. Odwróciłem wzrok po czym zobaczyłem Jelenia. Wyciągnąłem mój łuk i zacząłem celować w zwierzynę*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
Spojrzałem na Elfa widząc, co zamierza.
-Hm.. Jeleń... - Oblizałem się i odwróciłem łeb ku wróżce. Ta chcaiła uciec, lecz ją znów złapałem, tym razem za nóżkę i patrzałem jak się wyrywa.
-Kocham się bawić wróżkami... - Mruknął rozbawiony. Słuchałem, jak mała piszczała i krzyczała tym swoim cienkim głosikiem.
-Hm.. Jeleń... - Oblizałem się i odwróciłem łeb ku wróżce. Ta chcaiła uciec, lecz ją znów złapałem, tym razem za nóżkę i patrzałem jak się wyrywa.
-Kocham się bawić wróżkami... - Mruknął rozbawiony. Słuchałem, jak mała piszczała i krzyczała tym swoim cienkim głosikiem.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
*Wystrzeliłem. Strzała trafiła prosto w głowę powalając jelenia. Spojrzałem jeszcze raz na Death'a*
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
-No mała.. Nie zrobię ci krzywdy... - Uśmiechnąłem się gładząc małą po główce pazurem. - Bądź przez chwilę cicho...- Dodałem. Jednak ona dalej piszczała, a nawet płakała. Żal mi się jej trochę zrobiło, więc ją wypuścilem i dałem sobie spokój. Nie zauważyłem spojrzenia Elfa.
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Re: Polana
*poszedłem w stronę Jelenia. Wziąłem go na plecy* No. Więc jedzenie na jakiś tydzień jest
LEITO- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 47
Re: Polana
Szarawe poduszki łap delikatnie dotykały podłoża. Błękitne gadzisko niedostrzegalnie poruszało się przez gąszcz roślin. Była cholernie znudzona niezmieniającym się krajobrazem i brakiem osób, które można było obserwować. Dopiero po kilkudziesięciu minutach wędrówki wyczuła w pobliżu kilka aur. Przyspieszyła kroku a po chwili jakby zniknęła, pojawiając się na gałęzi dużego dębu rosnącego przy skraju polany. Czerwonymi ślepiami obserwowała obcych rozpoczynając rozgryzanie ich osobowości i reakcji.
Re: Polana
Usiadłem na malej skałce i spojrzałem na niebo. Wyczułem kolejny zapach, ale nie przejąłem się tym zbynio.
-Jak dziś ładnie... - Pomyślałem z uśmiechem i westchnąłem. Szkoda, że nie mam tak na codzień...
-Jak dziś ładnie... - Pomyślałem z uśmiechem i westchnąłem. Szkoda, że nie mam tak na codzień...
Death- ~ WYGŁOSZONE OPINIE ~ : 64
Strona 1 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
:: RPG :: DZIKIE LASY :: POLANA
Strona 1 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|